Zapewne wielu z Was zastanawia się czy inwestycja w tzw. kryptowaluty, nad którymi nie ma kontroli (w teorii) żaden rząd jest opłacalna. Można na to odpowiedzieć w dwojaki sposób. Otóż tak i nie. Wydaje się, że kryptowaluty mają swój najlepszy okres za sobą. Bitcoin to jednak najwyżej wyceniana waluta wirtualna i choć każdy wie, że jest stworzona z niczego, niczym bańka, kiedyś pęknie i jej wartość dramatycznie spadnie.

Z początku wydobycie jej, jak i samo obracanie walutą była niezwykle opłacalne.

Tak opłacalne, że niektórzy początkowi kopacze stali się milionerami. Zapewne dalej nimi są kontrolując niejako kurs tej waluty. Trzeba jednak przyznać, że na samym Bitcoinie zarobić jest teraz niezwykle ciężko. Z pewnością nie opłaca się już jego wydobycie, ale jego wahania kursu są zwykle tak niestałe, że można wychwycić moment by kupić taniej, a później sprzedać drożej. Jest to jednak niezwykle trudne zadanie. To jak granie walutami EURO/DOLARY AMERYKAŃSKIE/FUNT BRYTYJSKI. Trzeba mieć do tego odpowiednią wiedzę, smykałkę, no i bez wątpienia dużo szczęścia. Oczywiście wciąż powstają nowe kryptowaluty, na których z powodzeniem można zarabiać na początku ich istnienia – zarówno poprzez handel, jak i samo kopanie, które wydaje się być dużo łatwiejsze. Późniejsza odsprzedaż takiej waluty też nie stanowi problemu dopóki jest na nią popyt i przede wszystkim ma zbudowane wokół siebie pewne “zaufanie”.

Generalnie większość tych nowych kryptowalut pada bardzo szybko. Dlatego jest to dość niepewny biznes i nie radziłbym wchodzić w niego bez uprzedniego przygotowania się – trzeba już mieć mniej więcej jakąś wiedzę na temat tworzenia, jak i odpowiednim terminie odsprzedaży. Generalnie rzecz biorąc nie polecam tego nowicjuszom, gdyż jest to bardzo niepewny biznes, w który ciężko jest wejść ze względu na mnogość powstawania nowych kryptowalut, które – niektóre w ciągu kilku tygodni, choć zapowiadały się obiecująco – szybko padają.

Jedynie Bitcoin trzyma swój poziom, ale jak długo ta tendencja się utrzyma?

Według mnie bańka pęknie jak każda inna, I tym razem będzie tak samo, tym bardziej, że rządom które nie mają kontroli nad tą walutą nie jest w smak rozprzestrzenianie się tejże formy rozliczeń i płatności.

Leave comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *.